TWARZ – w języku biblijnym, wraz ze słowem serce stanowią główne komponenty w określaniu osoby.
Istotne znaczenie ma tu etymologia słowa „oblicze”, które w języku greckim określane jest jako „prosopon” i pochodzi od słowa „persona”, znaczącego tyle co „osoba”. Słuszny zatem wydaje się wniosek, że po obliczu poznaje się „coś” z osobowości. W przypadku św. Jana Bosko, owo „coś” ma znacznie szerszy wymiar. TWARZ ks. Bosko, mówi bowiem o jego charakterze, pragnieniach, dążeniach, ukazuje poświęcenie i codzienne (od)dawanie życia młodym ludziom.
Dlaczego TWARZ św. Jana Bosko?
Przeżywamy bowiem czas trzyletniego przygotowania do dwusetnej rocznicy urodzin ks. Bosko, którego Jan Paweł II nazwał „ojcem i nauczycielem” młodzieży. To założyciel wielkiej Rodziny Zakonnej (Rodziny Salezjańskiej), podejmującej misję wychowawczą i ewangelizacyjną na wszystkich kontynentach, do której należę. Ks. Bosko to wybitny kapłan, wychowawca, nauczyciel, ojciec, przyjaciel… to święty.
Lewa i prawa strona
Ojciec i nauczyciel, przyjaciel i wychowawca… Na pierwszy rzut oka zestawienie to, wydaje się niedorzeczne. Jak można być z jednej strony nauczycielem, z drugiej zaś ojcem? Jak połączyć surowość i wymagania wychowawcy z miłością i troską przyjaciela? Jako wyjaśnienie pragnę zaprezentować zdjęcie, jedno z wielu, jakie ks. Bosko zrobiono jeszcze za życia. W czym tkwi wyjątkowość tej fotografii? Przede wszystkim w tym, że doskonale oddaje charakter św. Jana Bosko i jego wielkie marzenie-misję: „Daj mi duszę, resztę zabierz”.
Lewa część zdjęcia, ukazuje twarz wydłużoną, trochę nawet prostokątną i kanciastą; oczy –
małe, policzki – płaskie; czoło – wysokie, linia włosów prosta z wyraźnymi kątami, szeroki podbródek, wargi – wąskie i zaciśnięte, a kąciki ust – opuszczone. Ta część twarzy ukazuje osobę raczej stanowczą, wymagającą i surową.
Druga część zdjęcia przedstawia osobę o twarzy zaokrąglonej, dużych oczach, żywym spojrzeniu; policzki są wypukłe, linia podbródka – łagodnie owalna, kąciki ust – podniesione, wskazujące na radosne usposobienie. Widzimy osobę ciepłą, wrażliwą, wyrozumiałą, troskliwą, dobroczynną.
Z jednej strony nauczyciel, który wymaga od wychowanka, stawia granice, podnosi poprzeczkę… z drugiej zaś strony łagodny, pełny życzliwości ojciec i przyjaciel.
Pasterska misja
Dzięki tej starej fotografii, znalezionej we Francji przez pewnego salezjanina, można wyjaśnić, jak dwa z pozoru sprzeczne ze sobą stwierdzenia dotyczące TWARZY ks. Bosko, znalazły w jego osobie wyjątkową harmonię. Ta harmonia możliwa była dzięki miłości przede wszystkim do Boga i do ludzi młodych, którym św. Jan Bosko poświęcił całe swoje życie. Jak sam powiedział do swoich wychowanków: „Ja dla was studiuję, dla was pracuję, dla was żyję i dla was jestem w stanie również oddać swoje życie”. Czy to nie jest misja Dobrego Pasterza… Pasterza, który oddaje swoje życie, by dać to życie owcom? TWARZ… z pozoru zwykłe zdjęcie, stara fotografia, a jednak zawiera w sobie tajemnicę. Tajemnicę osoby. TWARZ… może dziś jest czas, by przyjrzeć się swojej TWARZY? Spójrz w lustro, uśmiechnij się do siebie… i zacznij wreszcie żyć, zacznij ŻYĆ. Niech Twoja TWARZ promienieje, niech przenika ją światło Zmartwychwstałego!