Ona i On ...

Domyśl się?!

O nie, to tak nie działa. Jak nie powiesz wprost, to druga strona się nie domyśli. Pewnie czasem nam się wydaje, że rozumiemy się ze swoją bratnią duszą bez słów, ale to nie oznacza, że się domyśli, co cię dotknęło, że któreś z jej słów szczególnie cię zabolały... Pora wyrzucić ze słownika sformułowanie „domyśl się” i zastąpić je bardzo prostym słowem – „rozmowa”.

Podstawa podstaw

Magdalena Kleczyńska w swojej książce Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi temat komunikacji i rozmowy zaczyna od pięknego przykładu przytoczonego za Michałem Piekarą, psychoterapeutą: „Bambus chiński to roślina wieloletnia. Wyrasta z małego nasionka posadzonego w ziemi. W pierwszym roku nawożenia i podlewania na światło dzienne wydostaje się tylko mały, cienki, kilkucentymetrowy pęd. Kolejne lata podlewania i nawożenia nie dają żadnych efektów w postaci wzrostu rośliny. Dopiero po pięciu latach nawożenia i podlewania bambus jakby ożywa i wystrzeliwuje w takim tempie, że nieomal rośnie w oczach. W ciągu kilku tygodni osiąga wysokość około dwudziestu pięciu metrów. Dlaczego dopiero po pięciu latach? Ponieważ cały poprzedni czas bambus wykorzystuje nawóz i wodę do tworzenia sieci korzeni, które następnie stają się «fundamentem» dla szybko rosnącej rośliny. Takim właśnie fundamentem jest komunikacja. Jeśli poświęcimy odpowiedni czas na to, by się jej nauczyć, wytrenować i osiągnąć mistrzostwo, to efekt będzie oszałamiający. Sukces zależy tylko od naszej wytrwałości i od czasu, jaki zechcemy poświęcić. To, co zabija małżeństwo, to zbytnia oszczędność zaangażowania, czasu i pieniędzy”. Autorka mówi tu o małżeństwie, czyli o etapie, który dziś nie będzie tematem naszych rozważań, jednak powyższe słowa doskonale pasują do każdej relacji, która jest dla nas ważna, ma przetrwać i być silna. Podstawą takiej relacji jest rozmowa. Nie będzie dobrze, jeśli nie przegadacie tego, co was dotknęło, jeśli będziecie milczeniem odpowiadać na pytania. Jeżeli nie nauczycie się ze sobą rozmawiać, relacja po prostu nie przetrwa. Właściwie jak inaczej wyobrażać sobie jakąkolwiek więź z drugim człowiekiem, jeśli obie strony milczą?

Sztuka komunikacji wymaga przyjęcia przez nas pewnych postaw. To wszystko jest procesem! Pomyśl, ile czasu upłynęło od twojego urodzenia, aż wypowiedziałeś(-aś) pierwsze słowo, nie mówiąc o składaniu pełnych zdań w języku ojczystym...

Umiejętność komunikacji

Przywołana na początku Magdalena Kleczyńska w dalszej części swojej książki wskazuje na bardzo ważne umiejętności komunikacyjne. Radzi:

• uznaj, że rozmówca jest odrębną osobą. Świat jego przeżyć, myśli, emocji jest inny niż twój. To, co ty rozumiesz przez dane pojęcie, on może pojmować zupełnie inaczej;

• nie zmuszaj nikogo do rozmowy. Każda z osób musi być gotowa do podjęcia spotkania;

• nie mówcie jednocześnie, niech każdy ma swój czas. Nie przerywajcie sobie nawzajem w połowie zdania;

• naucz się słuchać. Aktywne słuchanie polega na obserwowaniu sygnałów, które daje współrozmówca. Patrz, czy druga osoba jest zrelaksowana, zdenerwowana, smutna itp.;

• okaż, że słuchasz, przez kontakt wzrokowy i krótkie potwierdzenia słowne;

• akceptuj emocje swoje i partnera rozmowy, naucz się je nazywać. Nie obwiniaj rozmówcy za jego emocje – ma do nich prawo, podobnie jak ty. Pozwól drugiej osobie na wyrażenie uczuć i obaw. Emocje nie są złe same z siebie. Złe jest kierowanie emocji na innych i robienie im krzywdy pod wpływem tych emocji;

• bądź ostrożny w wyrażaniu uczuć. W trakcie rozmowy pojawiają się w nas różne uczucia. Często rozmówca nie zdąży dokończyć wypowiedzi, kiedy wybuchamy złością, płaczem, śmiechem. Najpierw wysłuchaj go do końca, potem powiedz, co czujesz. Niech uczucia nie biorą góry nad rozumem i miłością. Pamiętaj, że to są twoje uczucia i ty bierzesz za nie odpowiedzialność;

• wykorzystaj pochwały jako środek do okazywania miłości. Chwalenie to nie tylko zauważenie, że ktoś ładnie wygląda, zrobił dobry obiad czy wreszcie nie spóźnił się na umówione spotkanie. Pochwała świadczy o tym, jak dobrze znamy bliską osobę;

• postaw na empatię!

Empatyczny człowiek potrzebny od zaraz

Dlaczego stawiać na empatię? Też zadałam sobie to pytanie, kiedy to przeczytałam. A okazuje się to proste, wręcz banalne i takie potrzebne! Empatyczny rozmówca to ten, który bardziej słucha, niż mówi. Odczytuje emocje drugiej osoby, nie przerywa. Empatia to umiejętność, która nie przyjdzie sama, a której tak bardzo wszyscy potrzebujemy.

Trzy kryteria empatycznego słuchania:

• główną intencją zawsze powinna być miłość. Jeśli słuchamy kogoś tylko z ciekawości, poczucia obowiązku albo dla własnych korzyści, słuchanie empatyczne nie dojdzie do skutku. Celem nadrzędnym powinno być poznanie tajemnic drugiego człowieka z miłością i w miłości. Miłość rozumiana jest tutaj jako pragnienie dobra drugiego człowieka;

• egocentryzm jest wrogiem empatii. Człowiek, który myśli tylko o sobie i wszystko, o czym rozmawia, odnosi tylko do siebie, nie będzie empatycznie słuchał. Każde wypowiedziane słowo będzie traktował jako atak, pochwałę albo agresję skierowaną pod jego adresem. Nie wolno wszystkiego odnosić bezpośrednio do siebie. Koncentracja na sobie odciąga nas od drugiego człowieka;

• by empatycznie słuchać, potrzeba całkowitej koncentracji na rozmówcy. Nie wolno się rozpraszać wpatrywaniem się w ekran telefonu ani myśleć o tym, co będzie na obiad. Empatyczne słuchanie zakłada, że każde zdanie wypowiedziane przez rozmówcę trafi do naszego serca i że będziemy z nim także w tym, co może się nam wydawać mniej istotne. Całkowite skupienie na rozmówcy sprawia, że czuje się on bezpieczny w przekazywaniu nam własnych myśli.

Też byłam zdziwiona, gdy przeczytałam te wszystkie rady. Potrzebujemy być wysłuchani, ale musimy też umieć słuchać. Nie wystarczy rzucić: „weź się domyśl...”. Żeby ze sobą rozmawiać, potrzeba chęci obu stron. Gdyby tak jeszcze dodać kilka dobrych rad, powiedziałabym jeszcze: mów od razu, co cię dotknęło, nie pozwól problemom narosnąć; mów konkrety; nie krzycz, nie używaj wulgaryzmów; nie jest dobrze rozmawiać ze sobą w trakcie silnych emocji... Zawsze wówczas padnie o dwa słowa za dużo, których potem się żałuje. A wy? Jakie macie dobre komunikacyjne rady? Piszcie do nas na Facebooku!

Agata Kowalska Na podst. Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi

Niedziela Młodych 7/2021

Miesięcznik [7/2021]

Jezus kołem ratunkowym

Grudzień to czas podsumowań. Święta, koniec roku zawsze skłaniają do przemyśleń. Ale to także idealny czas na nowy początek. Przecież coś się kończy, a coś innego się zaczyna, prawda?

Czytaj PDF
Polecamy

Selfie smartfonem Boga

Smartfon jest pod ręką, w każdej chwili możesz zrobić sobie selfie – aby znów zobaczyć siebie. Ale czy to, co zobaczysz na wyświetlaczu, będzie prawdą o tobie?

Zobacz