Ludzie noszą teraz krzyżyki w różny sposób: jako naszyjnik, w uszach, zakładają na palec pierścionki z dziesiątkiem różańca. Spotkałam się także z tym, że dziewczyny zakładają na szyję krzyże w poziomie. Co mówi o tym nauka Kościoła?
Agnieszka z Wrocławia
Od śmierci Pana Jezusa na krzyżu minęło już wiele wieków. Przez ten czas symbolika krzyża bardzo się zmieniła. Ze znaku hańby, porażki, śmierci stał się on znakiem zwycięstwa, zmartwychwstania i odkupienia. Stał się dla chrześcijan symbolem, z którym się identyfikują i który otaczają szacunkiem. Dlatego też możemy zauważyć, z jaką determinacją katolicy walczą o to, aby krzyż znajdował się w przestrzeni publicznej. Możemy też dostrzec, że wiele osób nosi krzyż na szyi. Jest to pewnego rodzaju świadectwo wiary i przynależności do Chrystusa.
Z racji powszechności krzyża w świecie wiele osób wykorzystuje go ze względów nie religijnych, ale komercyjnych. Od czasu do czasu możemy zauważyć, że krzyż stosuje się w różnych konfiguracjach – jako element dekoracyjny, biżuterię czy ładny dodatek do stroju. W takim przypadku staje się on znakiem neutralnym, produktem, który traci swoją wyjątkowość.
Przykładem komercjalizacji krzyża jest moda na noszenie go na szyi w wersji poziomej. W takim układzie wygląda niczym przewrócony krzyż. Gdy przeszukamy internet, znajdziemy interpretację „upadku” chrześcijaństwa. Krzyż w takiej formie widzimy też np. na flagach krajów skandynawskich, ale kiedy poznamy historię ich powstania, odnajdziemy działanie Bożej Opatrzności.
Widziałem osoby noszące na swojej szyi krzyż w takiej formie i zastanawiałem się, czy jest to właściwe. W zasadzie powinniśmy spojrzeć na intencje człowieka, który chce nosić ten symbol: czy jednak wynika to z wiary, czy może z podążania za modą? Jeśli ktoś zakłada krzyż, żeby przyznać się do Chrystusa, to jest to zawsze droga do dawania świadectwa. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko, co w danym momencie jest trendy, ładnie się prezentuje – jest dobre.
Nie założyłbym na szyję krzyża w wersji poziomej. Skoro w tradycji przyjęło się, że krzyż – symbol chrześcijaństwa to belki: pionowa (dłuższa) i pozioma (krótsza), to według mnie, każda inna forma staje się jego karykaturą.