Zwykła niezwykła

KSM nie mógł mieć lepszej patronki. Bł. Karolina była młodą, naturalną, radosną i pełną życia dziewczyną. Potrafiła być świętą na co dzień. Dzieliła się swoją wiarą, organizowała katechezy dla dzieci, a w nocy długimi godzinami się modliła. Przyglądając się życiu KSM-owiczów, można zobaczyć pewne podobieństwa: ewangelizacja, wspólna modlitwa i zabawa. Jednak ona poszła jeszcze krok dalej niż my. Oddała życie w obronie czystości. Powiedziała GOTÓW, gdy Bóg zapytał, czy będzie Go bronić ukrytego w jej ciele – świątyni Ducha Świętego. Patrząc na nią, chcemy uczyć się przyjmowania cierpienia, stawiania oporu złemu oraz walki o wartości, które są dla nas cenne.

Dla mnie bliska szczególnie dlatego, że mam takie samo imię jak ona. Pamiętam jedną z pierwszych KSM-owych Eucharystii, kiedy ksiądz powiedział, że modlimy się za wstawiennictwem bł. Karoliny. Wtedy poczułam się, jakby ta modlitwa była za mnie, ponieważ była skierowana do mojej patronki. I już od tej pory zaczęłam patrzeć na nią jakby była trochę bardziej moja. Jej relikwie zawsze są blisko z nami na rekolekcjach i wieczorach modlitewnych. Myślę, że bł. Karolina modli się wtedy za nas, żebyśmy byli zawsze na: GOTÓW. Tak jak ona.

Karolina Kot

Niedziela Młodych 46/2018

Miesięcznik [7/2021]

Jezus kołem ratunkowym

Grudzień to czas podsumowań. Święta, koniec roku zawsze skłaniają do przemyśleń. Ale to także idealny czas na nowy początek. Przecież coś się kończy, a coś innego się zaczyna, prawda?

Czytaj PDF
Polecamy

Selfie smartfonem Boga

Smartfon jest pod ręką, w każdej chwili możesz zrobić sobie selfie – aby znów zobaczyć siebie. Ale czy to, co zobaczysz na wyświetlaczu, będzie prawdą o tobie?

Zobacz